Odtwarzanie muzyki i nauka gry na gitarze nie jest konkursem dla niektórych nauczycieli i instytucji. Niektórzy uważają, że muszą porównać swój dar z prezentami innych i zdecydować, że ich prezenty muszą być równe lub większe niż prezenty innych, a każda inna idea jest niedopuszczalna. Ci ludzie w końcu mają obsesję na punkcie tego, co robią inni i nie nadążają za nimi, zamiast tego skupiają się na muzyce, która jest w nich zawarta i radości, którą ona tworzy.

Można to porównać do świata sztuk walki. Sposób myślenia jest naprawdę przydatny, jeśli spojrzysz na prawdziwe początki sztuk walki. Termin Sensei jest uważany za „nauczyciela”, ale w pewnym sensie oznacza „tego, który odszedł wcześniej”. Nawet definicja jest łatwiejsza na brzuchu i bardziej atrakcyjna. Muzycy są bardzo uwikłani w ego i rangę. To tak, jakby nauczyciel dał komuś prawo do ego lub wyższości, tak jakby został nabyty. Jako student będę znacznie bardziej otwarty na naukę od „tego, który odszedł wcześniej” niż na naukę od „nauczyciela”. Mistrz sugeruje rangę wyższości w stosunku do pracy, którą należy wykonać ... nad tobą. „Ten, który odszedł wcześniej” brzmi jak ktoś, kto wie z doświadczenia i chce pomóc ci zdobyć zdobytą wiedzę. Wolę uczyć się od kogoś, kto ma postawę „tego, który był wcześniej”.

Uważaj się za początkującego lub „białego pasa” w kręgach sztuk walki. Artyści sztuk walki uczą się rzemiosła w miejscu zwanym „dojo”, co w tłumaczeniu oznacza „miejsce drogi”. Z mojej perspektywy mentalność Zen jest o wiele bardziej atrakcyjna. „Lokalizacja drogi” to miejsce, w którym chcę się uczyć. Filozofia sztuk walki Zen ma wiele do powiedzenia na temat tego, jak cieszy się ten proces, a także efekt końcowy.

Pierwszy czarny pas powstał jako biały. Nie jest oficjalnie promowany, ponieważ jest tradycyjnie obecny w większości dojo. Jego biały pas stopniowo zmieniał cienie w miarę upływu czasu, gdy się spocił, rzucił się na matę (lub podłogę z twardego drewna), popchnął okna i usiadł. Pierwszy czarny pas nie liczył się z jego małymi osiągnięciami, mając nadzieję na uzupełnienie go promocją, uwielbiał ten proces, pokazując się każdego dnia i doskonaląc swoje rzemiosło. Czarny pas był prawdziwym rezultatem udoskonalenia jego sztuki. Często ludzie mają poczucie „czy wciąż tu jesteśmy”, ponieważ podoba im się to, gdzie mogą się skończyć, ale nie mogą w tej chwili żyć. Obsesja na punkcie przeznaczenia koncentruje się na tym, co powinno być - tym, co robisz dzisiaj. Kiedy kochasz muzykę i lubisz grać na gitarze, lubisz ten proces. nie powoduje stresu ani niecierpliwości. Kochaj to, co jest teraz, a możesz pokochać jeszcze bardziej, gdzie zaprowadzi Cię trening. Nawet czarny pas w jednym stylu musi nosić biały pasek, jeśli chce przybrać nowy styl.

Kiedy osiągnie prawdziwy poziom mistrzostwa, musi ponownie nabrać mentalności dla początkujących, aby dalej rosnąć. Każdy, kto uwielbia ten proces, uwielbia także budowanie i rozwój związany z dążeniem do doskonałości. Czy doskonałość oznacza koniec linii? Chcę, aby mój proces pozostał świeży, chcę tych wszystkich nowych pomysłów, które dostałem, gdy byłem białym pasem.

Znalezienie nowego, świeżego materiału może być trudniejsze, ale może także pobudzić Twoją kreatywność. Zawsze jest więcej. Czy ktoś kiedykolwiek cię sfrustrował, gdy wpadłeś na pomysł, o którym sam chciałbyś pomyśleć. To twój sposób zrozumienia, że ​​myślałeś, że skończyłeś, kiedy tak nie było.

Aby pobrać obwód mentalny dla początkujących, w kręgach Zen nazywa się to „noszeniem pustego kubka”. Kiedy nosimy pusty kielich, jesteśmy gotowi i gotowi napełnić go i porzucić wszelkie uprzedzenia. Ponownie możemy nauczyć się, jak uczy się początkujący.

[ff id="6"]